Krzyczący wykrzyknik na wyświetlaczu.

dudi261

Jakiś czas temu przy każdym włączeniu zapłonu piszczy mi czerwony wykrzyknik na wyświetlaczu. Gdy już popiszczy to cały czas miga. Sprawdziłem co mogłem i zdiagnozowałem błędy w klimatroniku a mianowicie do roboty 3 silniczki klap nastawnych. Nigdy tam nie grzebałem więc pomyślałem, że to w tym tkwi problem. Zrobiłem wszystkie trzy wg instrukcji z forum. Adaptacja się wykonała i błędów już nie ma. Nic to jednak nie pomogło gdyż wykrzyknik nadal piszczy i miga. Sprawdzając VCDS nie mam innych błędów. Żadne inne kontrolki alarmowe się nie palą. Samochód działa prawidłowo i nie zauważyłem niczego niepokojącego. Jakie awarie sygnalizuje w/w wykrzyknik? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Chris11

Sprawdź poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku.

dudi261

Nieraz do najbardziej banalnych rzeczy dochodzi się na końcu. Dziękuję za trafną diagnozę kolegi. Trochę płynu i problem został rozwiązany. Przy okazji naprawiłem mechanizmy klap klimatronika.

Chris11

Dobrze, że udało się rozwiązać problem, ale skoro ubyło płynu to dla pewności obejrzałbym przednie zaciski i tylne bębny, czy przypadkiem gdzieś nie ma wycieku.

dudi261

To i racja dla pewności trzeba to sprawdzić. Chociaż wymieniałem ostatnio opony i nic niepokojącego nie wpadło mi w oczy. Sprawdzić nie zaszkodzi. Jeszcze raz dziękuję.

Chris11

Może być np wyciek z cylinderka tylnego koła i długi czas może być to niewidoczne.

miloszlipski

Dokładnie jak pisze kolega Chris11. To bardzo prawdopodobna przyczyna. Z przodu rzadko tłoczki przeciekają, a nieszczelność w przewodach to raczej pedał w podłodze i całkowity brak hamowania. Wyciek może pojawić się nagle i wcale nie musi być wielki żeby ubyło płynu, ja tak miałem z tyłu. Przyczyną było nadmierne zużycie bębnów - mechanik wymienił mi same okładziny bo twierdził że bębny są jeszcze ok, a nie były bo potem zmierzyłem średnicę wewnętrzną i była po za normą - cylinderek musiał się nadmiernie rozszerzać przez co w końcu doszło do wycieku (co gorsza na autostradzie...). Od tamtej pory wszystko przy aucie robię sam. Szczęśliwy

dudi261

Może coś w tym być. Ja do wymiany mam całe komplety w bębnach tylnych kół i tak się do tego zabieram. Wiadomo zima nie sprzyja takim naprawom ale chyba trzeba to zrobić na już.