Stuki w zawieszeniu

peplus

Ja mam do wymiany łącznik stabilizatora prawy który puka i stuka Szczęśliwy

Czy istnieje jakaś prawidłowość/zasada ,żeby te łączniki wymieniać parami?
Ciekawa jest też sprawa z tymi gumami na stabilizatorze...czy po wymianie należy ustawiać geoemetrię/zbieżność jak w innych przypadkach

PinkFloyd

Mozna wymieniac pojedynczo ale wymienia się parami zbieżności nie trzeba robic

maxwit

Mam problem coś stuka, wjechałem już na kanał cztery razy żeby zlokalizować co to jest i nie mogę znaleść. Słychać to z przodu z prawej strony najczęściej przy pierwszej fazie hamowania czasami podczas ruszania. Jest to jedne uderzenie takie głuche jak by w podłogę. Mam wymienione gumki i łączniki stabilizatora, wahacze i tuleje są ok. Nie ma luzu na końcówkach drążka kierowniczego. Jedyne co znalazłem to mały luz na przekładni kierowniczej z lewej strony ale nie mam pewności czy to jest przyczyną.

sagemini

Dobre pytanie MAXWIT bo sam mam podobny problem do Twojego. U mnie słychać głuchy stuk z okolic przedniego prawego koła przy pierwszym hamowaniu podczas jazdy do tyłu - tak jakby coś w zawieszeniu się "układało". Problem nie jest specjalnie uciążliwy choć wolałbym aby nie występował Szczęśliwy

. Jak czegoś się dowiesz daj znać.

PinkFloyd

Patrzyliscie na stan plastikowych tulejek stabilizatora gdzie są gumy czy sie nie przesunely. przy hamowaniu i jazdy do tylu stuk to wina zacisku który przesuwa sie i udeza o jazmo zacisku wraz z klockiem, nic szkodliwego. Nie ma to żadnego wplywu na nic a nie warto dla tego wymieniac calego zaciski

maxwit

Masz na myśli te dwie gumki prowadzące które są w zacisku hamulcowym? [link widoczny dla zalogowanych]

PinkFloyd

Nie o to chodzi ,zewnętrzna czesc zacisku na którym jest klocek w pocztakowej fazie jak auto się toczy do tyłu przy hamowaniu przemieszcza się 1-2 mm wraz z tarcza i uderza o metalowe prowadzenie zewnętrznej części zacisku

maxwit

Nie do końca rozumie w którym miejscu to puka. U mnie puka prawie przy każdym hamowaniu ale podczas jazdy do przodu. Piszesz że to wina zacisku hamulcowego, to co jest wybite/wytarte? [link widoczny dla zalogowanych] tu zaznaczyłem, czy o to chodzi?

PinkFloyd

Tak zacisk i klocek stuka w elementach polaczeniowych

maxwit

Dzięki. Oglądałem zacisk hamulcowy i chyba nie w tym problem. Sprawdzałem wczoraj co mogłem i chyba te stuki pochodzą z przegubu. Jak wymiennie i przestanie to dam znać.

maxwit

Wczoraj wymieniłem przegub z lewej strony zewnętrzny i dalej stuka. Po 6 miesiącach poszukiwań znalazłem powód stukania. W moim przepadku winna była zerwana nakrętka od śruby która trzyma poduszkę od skrzyni biegów.

jafrap

Widzę, że te stuki to jakaś przypadłość Audi A2 bo ja od jakiegoś czasu mam to samo, a w necie jest trochę tematu stuków w Audi A2 poruszanych. Wcześniej miałem dwa rodzaje stuków. Jeden rodzaj jakby ktoś młotkiem walił w piastę i taki sprężynujący odgłos, i głównie przy manewrach kierownicą nawet na postoju, drugi zaś rodzaj pukania to taki głuchy odgłos jakby uderzenia przez szmatę kamieniem od spodu. Pierwszy typ wyeliminowałem poprzez wymianę sprężyn i McPersonów z przodu (zresztą kawałek sprężyny w końcu się urwał i leżał w garażu pod prawym nadkolem). Po wymianie tego stuki pierwszego rodzaju - głównie słyszalne jak pisałem wcześniej - przy manewrach kierownicą nawet z małą prędkością - ustały.
Za to ten drugi stuk, taki głuchy - pozostał. Jestem na etapie lokalizowania przyczyny. Jak siedzę w środku to słyszę to cholerstwo od spodu na wysokości deski rozdzielczej. Jak wyjdę z auta i pobujam nim mocno na boki to ten stuk jest właśnie dobrze słychać - i wtedy słyszę go bardziej z prawej strony w okolicach deski rozdzielczej czy fotela pasażera (z przodu). Wyjdźcie z auta jak wam tak puka i pobujajcie budą na bok łapiąc przy suficie na otwartych drzwiach, a stuk ten będzie słychać. Jak będę wymieniał olej to dam znać mechanikom by to spróbowali zlokalizować. Na razie muszę z tym żyć choć nie ukrywam że to jest irytujące, a wręcz wk......ące po jakimś czasie.
Jak widać z pozoru idealny samochodzik też potrafi po jakimś czasie zacząć uprzykrzać życie kierowcy, tym bardziej, że teściowa w seacie z 1991 r. ma cicho. I jak się tu się cieszyć z jazdy? Lubię to auto ale w sytuacjach gdy człowieku słuchasz i nie wiesz skąd te puki to masz czasami ochotę sprzedać to w cholerę i kupić co innego. Najlepsze jak czytam wasze komentarze, że iluś tam mechaników przykładało ucho do tego małego gówna i nikt nie może zlokalizować co puka. 10 mechaników i 10 przyczyn.... Tak to można pół auta wymienić wsadzając 10 000zł.... Tu trzeba by dobrego mechanika, jak pan z programu TVN TURBO - "Samochód Marzeń KUP i ZRÓB"... ale weź takiego namierz w okolicy, to jak szukanie dobrego lekarza wśród konowałów jakich dziesiątki wokoło.

KrzysiekA22

Za uogólnione nazwanie Lekarzy konowałami powinieneś dostać w ....

berthold61

Popatrz czasem na daty

hiszu

U mnie waliło na każdej nierówności wymieniłem wszystko od wahaczy ,łączniki , amortyzatory kończąc na łożyskach i klockach nic nie pomogło dopiero po wymianie poduszek silnika cisza aż miło ,wymieniłem wszystkie trzy koszt nie mały ale moim zdaniem warto

zine5

U mnie też pukało nawet na lekkich nierównościach i nawet jak z garażu wyjeżdżałem- okazało się że to oparcia tylnych foteli - wystarczyło podkleić kawałek filcu i/lub pianki w okolicach zaczepu oparcia i problem z głowy Szczęśliwy

, a jeśli coś wam brzęczy z okolic dźwigni biegów/konsoli środkowej - sprawdźcie dwie śrubki mocują one konsole środkową do metalowej części karoseri - widoczne po zdjęciu bocznych osłon tunelu środkowego - po jednej na stronę bodajże na torx tx30

Audi A2

berthold61

Taka ciekawostka nie dotycząca audi tylko smarta fortwo nie mogłem dojść co wali z tyłu a waliło na każdej dziurze wymieniłem niepotrzebnie wszystko co się dało i dalej wali , wyciągam dobre amory trzymają jak nienormalne prawie nówki ale okazało się że mają luzy poprzeczne nie góra dół tylko na boki ,po wy mianie idealnia cisza , z autami to czasem ciekawe kwiatki.

zine5 · Wysłany: Czw 12:43, 21 Mar 2024 Temat postu: