Nasze przebiegi - rok produkcji

elefant28

Witam wszystkich serdecznie. Każdy przy zakupie auta patrzy zawsze też na przebieg. Tak więc może ukażmy wszystkim jakie mamy przebiegi w naszych A2. Niech się ludziska przekonają ,że te autka dobrze traktowane potrafią sporo przemierzyć kilometrów. Jako pierwszy wpisuję swój autentyczny przebieg 180098km. 2002r/ zakup 2003r

grom546

Produkcja 12.2002 przebieg 100% autentyczny: 181000, w ciągu 2,5 roku przejechane 12 tyś Szczęśliwy

ps. Pozwoliłem sobie zmniejszyć czcionkę w tytule i dodać info o roczniku, bo to w sumie ważne. Temat na razie przyklejam zobaczymy jak się rozwinie.

frozenstaw

Mój prod. 2002, przy zakupie w 2009 roku 89000 aktualny 147000.

Audi A2

Produkcja 06.2001 przebieg autentyczny na 99.999...%

- zakup 06.2009 97 tyś.
- obecnie 143 tyś.

Chyba benzyniaki będą miały mniejszy przebieg.

trepek

Rocznik 2004, silnik 1.4 TDI 90KM, przebieg ori, aktualnie 175 tys km.

żeglarz

Rok 2003 maj przebieg- 170.000 tys. Kupiony w 2015 r.

adamon

Rocznik 2001
Trzeci właściciel
Drugi w Polsce
Kupiony 2015 czerwiec
150 000

colorstormimolagelbA2 · Gość

AUDI A2 1.4i

maru

Nie ma to jak odkopać temat równo po roku. Razz

Rocznik 2004, pierwsza rejestracja 2005, zakupiony w 2014, trzeci właściciel.
Przebieg 188 000.

rafi075

mój 2001 r pierwsza rejestracja 2002 trzeci właściciel 186 000

sebastian7905

Rok 2003 przebieg 174 tyś kupiony od PinkFloyd-a przy przebiegu 156 tyś ,wymienione tłoki i powinien trochę pojeździć jeszcze

zine5

Mój ma rok 04.2004 , przebieg 124100km pierwszy właściciel w polsce , w niemczech także od pierwszego właściciela odkupiłem (mam wszystkie rachunki , paragony itp w teczce) co było wymieniane

Tede

WOW ! Gratuluje perełek z przebiegami 5 letnich samochodów.Gdy ja szukałem przez kilka miesięcy to wszystkie egzemplarze deklarowane na liczniku od 150-250tys w rzeczywistości miały większe które były sprowadzane nawet z pełną dokumentacją i rachunkami.A kupione w Polskim salonie to w słabym stanie mimo małych przebiegów.Może niektóre miały mało przejechane ale cena od 5 tys euro w górę.Jeden egzemplarz był wiarygodny w prawdziwym S-line ale cena 2x tyle co reszta samochodów.Zresztą w Polsce auta na sprzedaż czy ma 7 lat czy 20 to mają te same przebiegi.Może za krótko szukałem?Za to często można znaleźć audi A1 z realnymi 170tys z rocznika 2013.

zine5

mój ma prawdziwy przebieg- od pierwszego właściciela ze wszystkimi rachunkami przez 14 lat, dałem 25400zł - choć i takiego po grubo ponad 40 000zł też mi sprzątneli - miał 43 tys przebiegu Szczęśliwy

rarytas1

Za świetny stan, mały przebieg, bezwypadkowość trzeba liczyć 25 -30 tysi niestety auto już od dawna nie jest produkowane i za zachowanie trzeba płacić. W Niemczech często kupowane jako drugie auto więc i szansa na niższy przebieg. Sam jestem w trakcie poszukiwań i chyba zakonczy się importem, szkoda, że u nas właściwie tych aut nie sprzedawano w salonach.

zine5

@up-racja:(

Tede

Tak jak piszesz,za idealny egzemplarz trzeba sporo zapłacić.W naszych krajowych ogłoszeniach są samochody jakie są więc nie ma też w czym wybierać.A że jeden będzie kosztować 8 czy 14 tysięcy to ten sam stan techniczny i zużycie wnętrza które nie jest proporcjonalne do stanu licznika i próbują wciskać że ten model tak ma.Kilka miesięcy szukałem i perełki żadnej nie znalazłem a w między czasie kupiłem 2gie auto które w roczniku 2001 wygląda jak z salonu z prawdziwym niskim przebiegiem który nie widział jeszcze śniegu.Ale cena też była 3x wyższa niż ten sam model na naszym rynku.
Dlatego nigdy się nie dziwiłem że tematy postów z przebiegami samochodów lekko powyżej 150tys. posiadają problemy aut które już swoje lata świetności mają dawno za sobą.I nie tylko dotyczy A2 ale na wszystkich forach różnych marek,tłumaczyć dlaczego raczej nie trzeba.

rarytas1

Mam następujący dylemat , kupić w niemczech za 25 tysi czy w PL ściągany przez handlarzy za 15, przed zakupem sprawdzić bezwypadkowość a po wymienić co popadnie. Sam nie wiem która opcja lepsza więc rozglądam się spokojnie. W sumie przy funduszu remontowym 15 tysi doprowadzę auto do ideału a z niemiec ściągnąć dla mnie to nie taka prosta sprawa. Te przyprowadzane nie są jakoś specjalnie wymęczone a i można też trafić na serwisowane do końca w aso i po pierwszym właścicielu

rarytas1

Mam następujący dylemat , kupić w niemczech za 25 tysi czy w PL ściągany przez handlarzy za 15, przed zakupem sprawdzić bezwypadkowość a po wymienić co popadnie. Sam nie wiem która opcja lepsza więc rozglądam się spokojnie. W sumie przy funduszu remontowym 15 tysi doprowadzę auto do ideału a z niemiec ściągnąć to nie taka prosta sprawa i też można się nadziać. Te przyprowadzane nie są jakoś specjalnie wymęczone a i można też trafić na serwisowane do końca w aso po pierwszym właścicielu

berthold61

Sory ale zejdźmy trochę na ziemię , kupując auto trzeba myśleć o sprzedaży go tak powinno się myśleć bo jaką masz pewność że auto ci spasuje ? czasem okazuje się że to nie to albo cię sprytnie wydutkali i co potem bedziesz śpiewał że chcesz 25 tys bo tyle dałeś a tu wszystkie inne po 12 tys , kto co to zapłaci ? przecież od 15-to czy stareszego auta nie można żądać wszystkiego niestety i trzeba się pogodzić że jest trochę zjechane i nie ma inaczej że jeden chce 12 a drugi 25 a oba są w tym samym stanie tylko gościu ma wygórowane żądania przecież to norma , znam gościa co za firmowe auto żądał 25 tys zł przebieg 280 tys w cenie takiej samej jak od prywatnego użytkownika ba jeszcze był lekko oburzony bo przecież jak twierdził że jemu auto służyło do pracy więc co ja mu mam dopłacać do jego pracy ? ludzie są dziwni i to bardzo , każdy by chciał nowe auto 18-to letnie z 20 tys przebiegu pełną historią serwsów (serwis to wymiana filtrów i oleju wielkie mi co ) tak się nie da pany to nie są nowe świerze auto i nie warto przepłacać niestety , ale się naprodukowałem co ?